sobota, 20 kwiecień 2024

W Wystrój wnętrz

Jak wystrój wnętrza ingeruje na nasze samopoczucie?

W architekturze wnętrz niezwykle starannie dba się o stylistykę oraz ergonomiczność aranżowanych przestrzeni. Nie od dziś wszak wiadomo, że przestrzeń, która nas otacza ma bardzo duży znaczenie na nasze samopoczucie i usposobienie. W związku z tym dzisiejsze, nowoczesne nurty architektoniczne silnie inspirują się psychologią, behawiorystką, oraz socjologią. Powstające zatem współcześnie projekty dbają nie tylko o piękno i komfort domu, ale również o właściwe nastrój jego mieszkańców. Lecz zanim pobiegniesz do najdroższego architekta w mieście, dowiedz się, jak aranżacja wnętrza oddziałuje na nasz samopoczucie i co sam możesz odmienić.

Znaczenie kolorów na samopoczucie

Podobno już w starożytności stosowano koloroterapią (chromoterapią), bowiem ewidentnie barwy to główny czynnik, który spostrzegamy i kategoryzujemy spoglądając na przedmiot. Koloroterapia zakłada, że każdy kolor aktywuje inną częstotliwość drgań, w sposób przeróżny więc oddziałuje na człowieka. Z pojedynczymi kolorami wiążemy chociażby różne odczucia co do temperatury, sami dobieramy barwy odzieży do charakteru okazji bądź właśnie nastroju. Zauważanie barw ściśle jest powiązane ze światłem, kolor biały na przykładowo odbija światło, wzmacnia jego moc. W pojedynkę kolor światła oczywiście wprost oddziałuje na przyjęcie całego wnętrza, modyfikuje jego naturę. Oto parę przykładów barw, które oddziaływają na nasz stan ducha:
- biały rozświetla, wycisza, relaksuje, może jednakowoż w nadmiarze przytaczać skojarzenie z oziębłym, pustym pomieszczeniem,
- czerń redukuje wizualnie pomieszczenie, może kreować odczucie obciążenia i zasmucenia, jest mocnym akcentem, zaznacza urodę innych barw,
- żółta barwa to optymizm i radość, rozświetla przestrzeń, w łagodnym odcieniu uspokaja, w wyrazistej, ostrej barwie męczy i pobudza,
- szary to barwa uspokajający, w subtelnym odcieniu jest dobrym tłem dla mocnych akcentów, w znacznym nasyceniu może wywoływać stany depresji,
- czerwony kolor jest niezwykle pobudzający, silnie kumuluje na sobie atencję, podobno wzmacnia apetyt, wspomaga zwalczać depresję i przemęczenie. Przyspiesza pracę mięśnia sercowego i pobudza mózg. W znacznym nasyceniu i nadmiarze jednakże wywołuje wyczerpanie i zmęczenie,
- oranż ponoć minimalizuje napięcie, rozświetla, wiąże się z przyjemnością. Podsyca ochotę na jedzenie, w nadmiarze jednak powoduje wyczerpanie,
- niebieski rozluźnia i pomniejsza stres, powiększa optycznie przestrzeń. Oddziałuje na wzmocnienie koncentracji, aktywizuje intelekt. Nadmiar powoduje wrażenie strapienia, oziębłości,
- róż w delikatnym odcieniu ucisza i łagodzi, uspokaja, stanowczo działa na poprawę stanu ducha. Nasycony róż wpływa analogicznie jak barwa czerwony, jest dominujący i męczący,
- barwa zielona wpływa na wyciszenie i doznanie harmonii. Reguluje pracę mięśnia sercowego, obniża napięcie , pogłębia wrażenie bezpieczeństwa. Intensywny nasycony kolor zieleń może dekoncentrować, pomniejszać zdolność koncentracji, wzmacniać rozkojarzenie,
- fiolet kolor relaksuje i łagodzi, wpływa na inwencja. Przesyt jednak może wyzwalać smutek i melancholię,
- brązowy kolor podobnie jak barwa zielona kojarzony z przyrodą intensyfikuje wrażenie bezpieczeństwa i uspokaja. Sprawia odczucie przytulności i relaksacji. Nadmiar brązu wywołuje jednakże chandra i depresję.

selekcjonując w związku z tym gamę barw do naszych wnętrz powinniśmy wziąć pod uwagę fakt, że nadmiar jednego koloru, w szczególności w nasyconym odcieniu może wpływać niekorzystnie na nasz stan ducha. warto jest zatem używać kolorów monochromatycznych, czyli kilku tonów jednego koloru, barw pokrewnych, czyli przyległych ze sobą w gamie oraz tzw. kolorów uzupełniających, które mimo, iż są kontrastowe wobec siebie, znakomicie ze sobą korespondują. Jeśli lubimy głębokie nasycone barwy, warto je użyć do dodatków np. poduch, doniczek, czy innych niedużych składników wystroju, uwydatnią one uroda innych barw w tle i umożliwiają na częstą zmianę wystroju bez znacznej inwestycji pieniędzy. Używając barw komplementarnych warto także wziąć pod uwagę poziom ich nasycenia. Z pewnością dwa, czy trzy odcienie ciemniejszej szarości będzie wzmacniać chandrę, powiązanie wszelako dwóch odcieni szarości przykładowo z pastelową zielenią wyraźnie zneutralizuje ten skutek.

Oświetlenie jest bardzo istotne dla naszego samopoczucia

Wzmiankowane już uprzednio światło odgrywa ogromnie ważną rolę w postrzeganiu i odbieraniu całego wnętrza. Na nasze samopoczucie ma oddziaływanie nie jedynie barwa światła, ale również jego nasilenie, a nawet rodzaj źródła. Powinno się przede wszystkim kierować ideą, aby oświetlenie w jak najbardziej możliwy sposób odtwarzało światło dzienne. Na w fazie projektu domu warto zatem zaplanować wielkie okna. Jeżeli nasze mieszkanie ma niewielkie okna, trzeba skorzystać z kalkulatora tzw. lumenów na metr kwadratowy pomieszczenia. Dostępne w sieci obliczenia pozwolą na wybór właściwej ilości źródeł światła. Pomnieć trzeba o wielorakości tych źródeł, nie wystarczy samotna centralna lampa sufitowa, powinno się brać pod uwagę lampy stołowe, podłogowe, listwy oświetleniowe, czy kinkiety. Rozkład źródeł światła również ma znaczenie. Dobrze, aby przedmioty o wysokiej estetyce były mocno oświetlone, aby podkreślały piękno aranżacji.

Faktura i poczucie przytulności

Jeżeli zależy nam na doznaniu przytulności i ciepła powinniśmy użytkować artykuły o miłej fakturze. Długie zasłony a także firany w oknach, puszyste dywany, pluszowe narzuty i poduszki to kluczowe dodatki aranżacji wnętrz, które zdecydowanie pogłębiają wrażenie przytulności, a zarazem zapewniają okazja na swobodne i częste dopasowanie kolorystyczne. Drewno także jest takim materiałem, który spowoduje, że poczujemy się w domu po prostu lepiej, a ponadto z powodzeniem udaje się je wkomponować w każdy typ stylu architektonicznego. Wykończenie ścian ma również ważkie znaczenie. Ścianę możemy wykleić tapetą naśladującą dowolną fakturę i wzór, czy też obłożyć ją w kilku miejscach innym materiałem, np. drewnem. Pomalowanie wszystkich ścian na jeden intensywny kolor zazwyczaj wywołuje wrażenie przytłaczania i znużenia. Nawet białe ściany, jeśli są gładkie i monotonne, mimo, iż zwiększają wizualnie wnętrze, oddziaływają niestety na pogłębione uczucie pustki, samotności i znużenia.

Rozmiar ma znaczenie

Można z całkowitą pewnością stwierdzić, że metraż mieszkania ma znaczenie na nasze nastrój. Małe pomieszczenia są nie tylko niekomfortowe i mało funkcjonalne, lecz zwłaszcza stwarzają poczucie przytłoczenia. Z kolei zbytnio wielkie mieszkanie stwarza poczucie pustki i odosobnienia. w sytuacji, kiedy nie mamy możliwości dopasowania faktycznych rozmiarów pomieszczeń do naszych potrzeb, możemy właśnie posłużyć się potencjał koloru oraz faktury. Ciasne pomieszczenia „powiększymy” optycznie jasnymi monochromatycznymi barwami, oszczędnością w formie i fakturze. Okazałe przestrzenie pomniejszyć można poprzez zastosowanie ciemnych kolorów, bardzo zasobnego wzornictwa i mnogości szczegółów wykonanych z materiałów wzmagających wrażenie przytulności. Pamiętajmy także o tym, by dostosować gabaryty mebli i elementów do wielkości pomieszczenia. W ogromnym salonie możemy postawić długi narożnik, wygodne fotele i duży stół. W małym zaś salonie wystarczy stolik kawowy i kompaktowa w formie kanapa.

Można tym samym stwierdzić, że każdy składnik wnętrza, w jakim rezydujemy ma nader duże znaczenie dla naszego nastroju. Dbajmy zatem o to, by nasze otoczenie było zwłaszcza wygodne i estetyczne, z dobranym odpowiednio oświetleniem i kolorystyką.

logo 01

Serwis publikujący artykuły na każdy ciekawy temat.

Email:

fotoszop@sitte.pl

Tel:

+48 606 281 023

Redakcja

adres: ul. Bursztynowa 31,
20-576 Lublin

tel: +48 606 281 023

email: fotoszop@sitte.pl